Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy
603
BLOG

Afroniemcy, Afropolacy i codzienny rasizm

Ras Fufu- Lew Salonowy Ras Fufu- Lew Salonowy Polityka Obserwuj notkę 26

Krążą rozmaite opowieści o rasizmie w Europie, naszym kontynencie. Nikt nie zaprzecza jego istnieniu, ale ów rasizm przypisuje neonazistom, skrajnym grupom, nigdy zaś sobie. Wydaje mi się że czasem chodzi po prostu o uświadomienie uprzedzeń nieświadomym tego ludziom. Pani Grada Kilomba, sympatyczna czarnoskóra niemiecka profesorka w długich dredach, opisuje codzienny rasizm. Bada Afroeuropejczyków, Afroniemców. Jej seminaria przyciągają tylu słuchaczy, że przeniesiono je do Auditorium Maximum berlińskiej FU. Przed kilkoma laty dopiero zaczęto badania nad codziennym rasizmem: traumą, codzienną alienacją.  Nawet dziś trudno z tym tematem przebić się w akademiach naukowych. Pani Grada wysłuchane historie opisała w zbiorze opowiedzianych jej historii.  Oto jedna z nich.

Skąd pochodzisz- pytają ludzie. Skąd ona jest? To pierwsza rzecz o którą pytają, nawet nie widząc kim jesteś. Patrzą na ciebie i pytają- skąd pochodzisz. To codzienność Afroniemców. Oni nie mogą być Niemcami, ponieważ są czarnoskórzy. To codzienny rasizm. Oni są kategoryzowani jako rasa która nie pochodzi stąd.
Naród jest postrzegany w kwestiach rasowych. Ktoś jest albo czarny, albo Niemcem. Czarnoskórość jest niekompatybilna z niemieckością. Nowe formy rasizmu mówią o kwestiach kulturowych, wyznaniowych i ich niekompatybilności z kulturą danego kraju. Oni są zawsze, zawsze obcymi, cudzoziemcami. Skąd jesteś? Czy zamierzasz tu zostać? Kiedy wyjeżdżasz? Te pytania to współczesny rasizm.
Ci którzy wyglądają inaczej, mają swoje kraje w których powinni żyć- to podejście w współczesnego rasizmu. Nie pojmują że ci ludzie są po prostu w swoich docelowych krajach. Oni pochodzą z Angoli, Mozambiku, Cabo Verde. Rasiści chcieliby ich widzieć jako mieszkańców innych krajów, którzy są tylko przejściowymi gośćmi. A jeśli mieliby tu zostać, to widzieliby ich jako odmienny naród.
Niemcem? Nie możesz być Niemcem. Nie wyglądasz niemiecko- mówią wskazując na kolor skóry. Skąd pochodzisz? To asymetria postniewolnicza. Biali wypytują innych rasowo ludzi, skąd ci pochodzą. Mają wrażenie że mają zawsze prawo zapytać. I że mają władzę by pytać, by wciąż ich kontrolować, dopytywać, skąd ci są.
Codzienny rasizm to nagły szok, na który Afroniemcy nie mają przygotowanych odpowiedzi. Jakiżto ból być złapanym w postkolonialnym porządku. Alicja ma problem- ze swoim kolorem skóry pochodzi z południowych Niemiec. Nie są zainteresowani jej nudną historią, czekają na egzotyczny opis. OK, więc mi chociaż powiedz skąd pochodzą twoi rodzice. Alicja jest dla nich przede wszystkim uosobieniem egzotyki.
Historia pochodzi z książki pani Grada Kilomba: „Plantation Memories- Episodes of Everyday Racism”, wyd. Unrast-Verlag.de, 2008

Videoilustracja: Ricardo de Paula, "IN":

http://www.youtube.com/watch?v=TF98tpcccg4

Lubię operę i prowadzę witrynę Radiotelewizja.pl Radiotelewizja Promote your Page too

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka